Dzisiaj rano dostałam maila od mojego szefa: „Napisz artykuły o efektywności w biznesie. Pozdrawiam”. Więc zaczęło się, tajfun myśli hulał w mojej głowie, rzucając co 12 sekund nowe pomysły. Wybrałam jeden temat i za chwilę pojawiał się następny, pomyślałam STOP!
Z efektywnością jest jak z pójściem do sklepu, pomyślicie jaki to ma związek?! Doszukałam się kilka cech wspólnych.
Wybierając się na zakupy najpierw zaczynam od analizowania co jest mi potrzebne i tak samo robię w pracy. Analizuję które sprawy czy zadania wymagają natychmiastowego działania. Dzięki temu nie żyję pod ciągłą presją czasu.
Podczas tej analizy może zdarzyć się tak, że otwieramy lodówkę, a tu nasze ulubione mleko do kawy zaczyna żyć własnym życiem. Wtedy zaczyna się kolejny etap porządkowanie. Musimy zastanowić się, które czynności są priorytetowe, tak jak z datą ważności: dobra do spożycia – na swoją półkę, stara data – do kosza.
OK, przeanalizowałam, uporządkowałam, teraz zaczyna się jeden z moich ulubionych etapów: planowanie. Jeżeli tego nie zrobię przed wyjściem do sklepu, zapewne kupię sto rzeczy, które okażą się niepotrzebne. Mało tego, nagle przypomni mi się o kupieniu nowej pościeli, piłki dla psa, bo starą pogryzł i mając tyle myśli nie kupię tego co tak naprawdę jest mi potrzebne. Jeżeli nie zaplanujemy swojego czasu w pracy, prawdopodobnie okaże się, że spędziliśmy czas na tysiącu rzeczy które wcale nas nie zbliżają do celu. Planując zadania możemy skupić się na tych, które są naprawdę ważne i przynoszą nam maksymalny zwrot z zainwestowanego czasu. Planowanie czynności pozwala nam zbudować mapę, dzięki której nie zgubimy drogi.
No i stało się. Idę do sklepu, przeanalizowałam, uporządkowałam i zaplanowałam. Rozpoczyna się czas realizacji. Mając gotowy plan mogę sprawnie podejmować decyzje, nie tracę czasu na szukanie. Dzięki zaplanowanemu działaniu nie ulegnę jednodniowym okazją, super przecenom i magicznym ratom 0 procent. Mogę zająć się naprawdę tym co powinnam. Moje sprawy są poukładane i ułożone w odpowiedniej kolejności. Realizowanie zadań z naszą „mapą” to najbardziej efektywny, spójny i skuteczny system.
Planowanie codziennej pracy zawsze oznacza zysk na czasie. A to skutkuje sukcesem i redukcją frustracji. Pamiętajmy, że efektywna praca – to zaplanowana praca. A teraz pozwólcie, że pójdę na zakupy
Comments are closed.